Banana bread
Banana bread to jeden z przepisów „serialowych” – czasem lubię wypróbować jakąś potrawę słysząc o niej w zagranicznym filmie lub serialu. Czasem się na tym przejadę, jak np. na chilli cheese fries, ale banana bread, „chleb bananowy”, był strzałem w dziesiątkę. Z takim „chlebem” ciężko zrobić kanapki, ale jako ciasto do kawy sprawdza się świetnie.
Banana bread robi się szybko, i jest świetnym sposobem na spożytkowanie przejrzałych bananów.
- Czas przygotowania: 15 minut
- Czas oczekiwania: ~1 godzina
Składniki
- 2 szklanki mąki
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1/4 łyżeczki soli
- 100 gram margaryny do pieczenia lub masła
- 3/4 szklanki cukru trzcinowego
- 2 jajka
- 6-7 przejrzałych bananów
Przygotowanie
- W dużej misce wymieszaj mąkę, sodę i sól.
- W drugiej misce utrzyj masło z cukrem. Dodaj jajka i rozgniecione banany (uwaga na marginesie: próbowałem rozdrabniać banany w blenderze, ale zrobił się zbyt rzadki płyn; teraz po prostu rozgniatam je w rękach), wymieszaj wszystko razem.
- Mieszaninę bananową przelej do miski z mąką.
- Wymieszaj wszystko tylko do zwilżenia (tzn. ma nie być zbyt dokładnie wymieszane, jednolite – wystarczy, że nie będzie kluch suchej mąki).
- Wysmaruj lekko foremkę (keksówkę) masłem/margaryną, przelej ciasto do formy.
- Rozgrzej piekarnik do 160 stopni (termoobieg)/175 stopni (grzałka)
- Piecz ciasto przez 55-65 minut.