Chickza
Chickza (chicken pizza) to potrawa nieco dziwna, ale smaczna i – jeśli wykonana jest z odpowiednich składników – może być stosowana w dietach niskokalorycznych, bezglutenowych lub białkowych.
W chickzy ciasto drożdżowe zostało zastąpione przez mieloną pierś kurczaka – najbardziej dietetyczną część ptaszyska. W czasie pieczenia z „blatu” robi się tak na dobrą sprawę duży kotlet z piersi. Jeśli chickza ma być chociaż trochę dietetyczna, ser musi być zastąpiony przez wersję niskotłuszczową.
Tak jak w przypadku zwykłej pizzy, dodatki zależą od fantazji kucharza. Podstawowa wersja to „blat” z kurczaka, sos pomidorowy i ser. Na wierzch można położyć np. cebulę, paprykę, pieczarki, szynkę… – cokolwiek co znajdziemy w lodówce.
Składniki
„Ciasto”
- 500 g piersi kurczaka
 - 1 jajko
 - pieprz, sól
 
Dodatki
- Sos pomidorowy (mi odpowiada gotowy sos z Lidla w butelce)
 - Przyprawy
 - Pół cebuli
 - 1 papryka (zielona, żółta, czerwona, po pół różnych – co kto woli)
 - 125 g pieczarek
 - 125 g niskotłuszczowej mozzarelli
 
 Przygotowanie
- Rozdrobnij pierś kurczaka blenderem lub potnij ją na bardzo drobne kawałki
 - W misce wymieszaj pierś, jajko, pieprz i sól (można też dodać przyprawę chilli)
 - Wyłóż mięso do naczynia w którym będziesz piec pizzę. Mi bardzo dobrze sprawdziły się pokrywki od naczyń żaroodpornych – akurat wychodziły mi dwie małe chickze.
 - Piecz mięso w piekarniku ok. 20-25 minut w temperaturze 170 stopni, aż mięso zrobi się lekko brązowe.
 - Wyjmij mięso z piekarnika i odstaw je na 10 minut do przestygnięcia
 - Polej mięso sosem a następnie wyłóż na nie wszystkie pozostałe dodatki.
 - Wstaw chickzę do piekarnika na dalsze 15-20 minut.
 
Wartości odżywcze na jedną porcję (podobno to powyżej jest na 4 porcje, ale nie stwierdziłem tego organoleptycznie – mi wyszły z tego dwie mocno najedzone osoby):
- Energia: 226 kcal
 - Białka: 38,3 g
 - Węglowodany: 6 g (w tym cukry 5,5 g)
 - Tłuszcz: 5,1 g (w tym 0,8 g nasyconych)
 - Błonnik: 1,5 g
 



